W mBanku można liczyć na okres kredytowania do 40 lat. Minimalna kwota kredytu musi wynosić 80 100 zł.

Hm... Zaczynam mieć dosyć tego kredytu, nim go dostałam. Moje bezpośrednie informacje są inne.
Maksymalnym czasem kredytowania pracownik mBanku nazwał okres 30 lat. Mam wydruk spłat w takiej właśnie symulacji, choć widocznej jedynie do 8 lat kredytowania, a więc kredytobiorca nie wie jak podskoczą mu raty i nie można się tego dopytać. Natomiast kwotę kredytu mam wyliczoną na równo 178 tysięcy... Kredytu przedstawionego jako osiągalny.
Miałabym pisać wniosek z pełną dokumentacją, żeby na koniec dowiedzieć się, że przeszkodą jest limit wysokości kredytu? Chyba aż tak odhumanizowane banki nie bywają i ktoś by mi powiedział, że mój wniosek ma szansę tylko na odmowę i żebym nie zawracała sobie głowy, a nie wciskał w ręce symulację o tym jak ja to będę spłacać, jeśli wezmę?